W związku z prowadzonymi przez Ministerstwo Zdrowia konsultacjami społecznymi w sprawie projektu ustawy o państwowym nadzorze nad systemem powszechnego ubezpieczenia zdrowotnego (nowy kształt systemu ochrony zdrowia - podział NFZ, powstanie Urzędu Nadzoru Ubezpieczeń Zdrowotnych, płatnicy prywatni od 2012 r.) Polska Izba Ubezpieczeń przesłała swoje stanowisko na ręce Minister Ewy Kopacz.
PIU w swoim piśmie chwali postępy w decentralizacji funkcji publicznego płatnika. Zgadza się też z założeniami projektu, które mają doprowadzić, poprzez zwiększenie konkurencji do większej efektywności systemu. Jednak zdaniem PIU pierwszy etap reformy służby zdrowia w latach 2010 – 2011 nie gwarantuje takiego rezultatu. Powstałe na miejscu NFZ publiczne Towarzystwa Ubezpieczeń Zdrowotnych (TUZ) nie będą mogły działać ponadregionalnie co uniemożliwia w praktyce konkurencję.
PIU obawia się też, że w pierwszych latach funkcjonowania reformy TUZ będą kolejnymi Kasami Chorych, oraz że pacjent polski będzie musiał znosić pogorszenie jakości usług związane z reorganizacja systemu. Izba wskazuje, też na fakt, że w 2012 roku państwowe TUZ zamiast konkurować ze sobą, mogą skupić się na wspólnej walce z prywatnymi podmiotami. Dopiero w tym roku rynek tak naprawdę zostanie otwarty na prywatne usługi medyczne. I to według PIU największy błąd obecnego projektu. Zdaniem izby reforma powinna zakładać dużo wcześniejsze wejście na rynek prywatnych TUZ. Wtedy można by mówić o prawdziwej konkurencyjności w publicznej służbie zdrowia.
Źródło: PIU
JT