Pacjenci uzyskują w Polsce dostęp do leczenia nowoczesnymi, kosztownymi lekami onkologicznymi za pośrednictwem programów terapeutycznych, które są opracowywane i wdrażane przez NFZ w odniesieniu do określonych leków i wskazań.
Aby zakwalifikować się do leczenia w ramach programów terapeutycznych (czyli np. terapiami celowanymi, nieujętymi w wykazie świadczeń gwarantowanych NFZ) chorzy muszą spełniać ściśle określone warunki.
Obecnie NFZ ma 8 programów terapeutycznych (ogółem jest ich 43), które są poświęcone różnym rodzajom chorób nowotworowych.
Kwalifikacja do leczenia uznanego za „niestandardowe”, tj. leków celowanych, następuje w sposób indywidualny, zgodnie z rygorystycznym systemem wnioskowania.
Mimo wzrostu wydatków, śmiertelność osób chorych na nowotwory nie spada, tylko utrzymuje się na tym samym poziomie. Jednocześnie poziom frustracji chorych z powodu ograniczenia możliwości dostępu do nowoczesnego leczenia nowotworów wzrasta.
W dobie Internetu zarówno pacjenci dotknięci chorobą nowotworową, jak i ich rodziny bardzo szybko zdobywają najnowsze informacje na temat leczenia, które stosowane jest na świecie, a u nas niedostępne z przyczyn finansowych.
Po co Państwa informuję o tych kosztach?
Ano po to, aby każdy zdawał sobie sprawę, że wprawdzie nie można ubezpieczyć się od zachorowania na nowotwór, czy od zapadnięcia w śpiączkę np. w wyniku wypadku, ale można i trzeba zapewnić sobie zawczasu wsparcie finansowe, aby w razie sytuacji zdiagnozowania poważnej choroby zagwarantować sobie środki, które pomogą w opłaceniu kosztów długotrwałego leczenia i wykwalifikowanej pomocy medycznej, a także będą wsparciem dla rodziny w razie przebywania chorego na zwolnieniu lekarskim i czasowej utraty dochodów.
Wiele firm oferuje również ubezpieczenie dzieci od poważnych zachorowań (z reguły dla dzieci oferuje się inny „zestaw chorób”, ponieważ dzieci rzadziej chorują np. na zawały, a częściej np. na cukrzycę, niewydolność nerek czy łagodne nowotwory mózgu).
Narodowy Fundusz Ochrony Zdrowia zapewnia oczywiście opiekę medyczną wszystkim obywatelom, tyle tylko że: na operację czeka się miesiącami a nawet latami, tylko część leków jest refundowana, reszta, często – bardzo droga niestety – nie jest.
Część operacji można by przeprowadzić poza granicami kraju w wyspecjalizowanych placówkach tyle, że... trzeba mieć ma to pieniądze i to spore pieniądze.
Ale nawet w Polsce można znacznie przyspieszyć wykonanie niezbędnej operacji poprzez różnego typu fundacje przyszpitalne, jak również w prywatnych lecznicach.
Najczęściej te fundacje wynajmują sale operacyjne w macierzystych jednostkach i zatrudniają wysokiej klasy miejscowych lekarzy.
Ale wszędzie pojawia się problem pieniędzy.